Baaardzo przepraszam za zaniedbanie bloga, wiecie, wakacyjne lenistwo, wyjazdy i te sprawy. Obiecane szorty wstawię jak będę miała już ćwieki. Dzisiaj będzie cienka kamizelka w rozmiarze 38 esprita. Na plecah namalowałam sugar skulla. Jedyna w swoim rodzaju! Malunek jest trwały, można prać ręcznie. Przepraszam za jakość zdjęć, zamierzam reanimować aparat, póki co telefon. Cena: 48 zł + koszt wysyłki, osoby zainteresowane piszcie na krrredka@gmail.com
świetne !
OdpowiedzUsuńhttp://seizethem.blogspot.com/
ale czaderska! kojarzy mi się, nie wiem czemu, z Meksykiem... :)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych, czekam na dalsze wpisy i pozdrawiam serdecznie :)
Agata
Słusznie kojarzy Ci się z Meksykiem, ponieważ motyw sugar skulla pochodzi właśnie stamtąd :)
OdpowiedzUsuńgenialna :)
OdpowiedzUsuńCzaszka bardzo ładna, cały tył w takim motywie byłby idealny ;)
OdpowiedzUsuń